Croux, gdzie kozy jedzą z ręki!

Co prawda jest luty, ale to nie jest dla mnie żadna przeszkoda do opublikowania zdjęć z moich spacerów z czerwca, sierpnia, września i listopada do wioski Croux, która znajduje się tuż nad domem w Roisod, na wysokości około 1400 m. Ostatnio wpadłam na pomysł opublikowania wpisu zawierającego roczny kalendarz z opisem jak wyglądają poszczególne miesiące w Valle d’Aosta. Co warto w każdym miesiącu robić, jak z pogodą, jak ze szlakami czy stokami, co warto zjeść czy zobaczyć.

Przygotowując się do tego wpisu powracam do dawnych zdjęć i tak wpadłam na te z Croux, których nie wiem dlaczego nigdy nie opublikowałam. Niby nic takiego, to szlak nad moim domem w Roisod, który prowadzi do Schroniska Chaligne, ale ile radości (o schronisku Chaligne możecie przeczytać tu: Schronisko Chaligne i wysokie Alpy w zasięgu ręki). To miejsce jest bardzo spokojne, mało znane, ma przepiękny widok na dolinę i zwierzęta, które jedzą z ręki 😊.

 

Continue reading

Zamek w Saint-Pierre

Dawno wam nie pisałam o żadnym zamku w Valle d’Aosta,  już jakiś czas temu obiecałam napisać o tym w Saint-Pierre, wybudowanym na skale krzemienno-marmurowej, który jest jednym z najstarszych w regionie. Pierwsze wzmianki o zamku sięgają 1191 roku, a  nazwę zawdzięcza swoim właścicielom De Sancto Pietro.

Zamek na przestrzeni wieków zmieniał wielokrotnie właścicieli, przechodził z rąk rodziny Quart, Savoia i Challand, aż w 1600 roku zakupiła go rodzina Roncas (zauważcie, że w Aoście znajduje się plac ich imienia), tworząc z niego prestiżową rezydencję.
 
Ważne zmiany architektoniczne zamku wprowadzono w XIX wieku, kiedy to w 1873 roku zakupił go Emanuele Bollati z Saint-Pierre. Zastał on zamek w kiepskim stanie, poprzedni właściciele nie zadbali zbytnio o jego utrzymanie i potrzebny był nie tylko generalny remont, ale i przebudowa. Zajął się nią architekt z Turynu Camillo Boggio i zamek, który dziś widzimy, łączenie z czterema bajkowymi wieżyczkami, jest efektem ówczesnych prac renowacyjnych.
 

Continue reading

Skyway Monte Bianco – część II Ogród botaniczny Saussurea

Widok na stację Pavillon z ogrodu.

Widok na stację Pavillon z ogrodu.

Kolejką dojeżdzamy do stacji Pavillon (szczegółowo o stacji tutaj), jest prawie południe i szybko decyduję, że ogród botaniczny Saussurea zwiedzmy w drodze powrotnej. Dlaczego? Po pierwsze chciałam jak najszybciej dostać się na Punta Helbronner, wiadomo na wysokości 3.500 m n.p.m. jest zimno o każdej porze dnia, ale w południe jest chyba „najcieplej” (były 3 stopnie), a po drugie to gdzieś trzeba zjeść obiad i pomyślałam, że fajnie będzie zjeść go właśnie tam (zjadłyśmy w schronisku Torino, ale o tym za kilka dni).

Finalnie do ogrodu zaglądamy w drodze powrotnej około godziny 15:00. Dojeżdzamy do stacji Pavillon i od razu kierujemy nasze kroki na zewnątrz. Jest koniec maja, więc nie spodziewam się zbyt wielu kolorów i mam rację. Jest za to bardzo ciepło i pierwsze co to ściągamy puchowe kurtki (pamiętajcie, żeby wybierając się na Punta Helbronner ubrać się „na cebulkę”). Co niektórm jest bardzo ciepło i leżą rozebrani do rosołu korzystając ze słońca, które na tej wysokości grzeje niemiłosiernie.

Continue reading

Włoski kalendarz sezonowy, czyli co i kiedy warto jeść

Dzikie poziomkiU mnie co prawda wiosna dopiero kiełkuje, ale myślami jestem już w moim-nie moim ogródku i planuję, wybieram, sadzę, dbam, zbieram i gotuję (to ostatnie to mąż robi częściej). Postanowiłam zaproponować wam dziś dosyć nietypowy wpis, chociaż myślę, że się wam spodoba. Przedstawiam wam listę sezonowych warzyw i owoców we Włoszech. Podróżując do pięknej Italii warto wiedzieć co i kiedy można zakupić sezonowo, tak aby po pierwsze zjeść zdrowiej, a po drugie taniej.

Jedzenie sezonowch owoców i warzyw to przede wszystkim życie w godzie z naturą. Takie warzywa i owoce mają większą ilość witamin niż te hodowane w szklarniach, także mówimy stanowcze NIE truskawkom przez cały rok. Pamiętajcie, wybierając się na zakupy podczas urlopu, kupujcie wyłącznie sezonowe i lokalne warzywa i owoce!

Continue reading

Dahu – tajemnicze zwierzę w Alpach

Dahu - alpejskie zwierzę. Źródło TU

Dahu – alpejskie zwierzę. Źródło TU

Dahu to sympatyczny ssak, który jak głoszą legendy zamieszkiwał nie tylko Alpy, ale również Pireneje i był dobrze znany wszystkim mieszkańcom gór.

Co takiego ciekawego ma w sobie dahu, że nadal przyciąga uwagę mieszkańców i turystów, chociaż ponoć wyginął wraz z rozwojem masowej turystyki górskiej?

Dahu to sympatyczny ssak zamieszkujący góry (czy nadal zamieszkuje nie wiadomo, od dawna trudno go spotkać na górskich szlakach 😉 ), coś pomiędzy koziorożcem, a jeleniem.

Continue reading

Alpejski ogród botaniczny Castel Savoia

Roślinność w Alpejskim ogrodzie botanicznym Castel Savoia w Gressoney

Alpejski ogród botaniczny Castel Savoia w Gressoney

Dziś po raz kolejny zapraszam was do Doliny Gressoney, opowiem wam o kolejnej ciekawej atrakcji turystycznej jaką jest tamtejszy alpejski ogród botaniczny Castel Savoia położony na wysokości 1350 m n.p.m. Niedawno pisałam na blogu o bajkowym zamku, zbudowanym na przełomie XIX i XX wieku dla Królowej Margherity, ogród botaniczny znajduje się u stóp tegoż zamku.

Historia ogrodu i roślinność

Historia ogrodu nie jest długa, powstał on z inicjatywy Regionu Doliny Aosty dopiero w 1990 roku, głównie w celach estetycznych, jako entourage zamku Castel Savoia. Na powierzchni 1000 m² ogrodu prezentowanych jest mnóstwo gatunków roślin charakterystycznych dla alpejskiego pasa górskiego:

Continue reading

Turkusowe jezioro Prarayer na Place Moulin

Sztuczne jezioro Prarayer o pięknym turkusowym kolorze, powstałe w wyniku budowy zapory wodnej na Place Moulin w Gminie Bionaz.

Sztuczne jezioro Prarayer o pięknym turkusowym kolorze, powstałe w wyniku budowy zapory wodnej na Place Moulin w Gminie Bionaz.

Sztuczne jezioro Prarayer położone na wysokości prawie 2000 m n.p.m., w gminie Bionaz, powstało w wyniku budowy zapory wodnej, jednej z największych w Europie (pojemność 105 milionów sześciennych wody). Tama zbudowana na przełomie lat 50 i 60 XX wieku, w okresie intensywnego rozwoju sektora hydroenergetycznego w Dolinie Aosty, wysoka na 155 m i długa na 678 m, jest prawdziwym kunsztem ówczesnej techniki. Budowa zapory wodnej całkowicie zmieniła krajobraz tego miejsca i warto wspomnieć, że w celach budowy elektrowni przesiedlono mieszkańców wioski, która następnie znalazła się pod wodami jeziora.

Nie sama zapora jednak sprawia, że miejsce to jest warte odwiedzenia. Tama wodna jest początkiem wielu szlaków górskich i o jednym z nich właśnie dziś napiszę.

Continue reading

Zamek Aymavilles schronieniem dla… nietoperzy

Zamek Aymavilles

Zamek Aymavilles

Jadąc z Aosty do Cogne, mija się po drodze miejscowość Aymavilles. Nie sposób nie zwrócić uwagi na niewielki zamek, który dumnie stoi na wzgórzu w centrum miejscowości. Zamek Aymavilles wybudowano w XII wieku, a cztery charakterystyczne wieże dobudowano w połowie XIII w. Budowla była własnością słynnej w Dolinie Aosty, arystokratycznej rodziny Challand. Po wygaśnięciu rodu przechodziła z rąk do rąk, aż w końcu w 1970 roku zamek zakupił sam Region Doliny Aosty. Aktualnie z powodu prac restauratorskich zamek jest zamknięty dla zwiedzających. Szacuje się, że zostanie oddany do użytku publiczności w 2017 roku.

Tymczasem zamek Aymavilles stał się schronieniem dla niezwykle rzadkiego gatunku nocka dużego z rzędu nietoperzy, który z uwagi na warunki panujące na opuszczonym przez dziesięciolecia zamku, zamieszkał dwie spośród czterech wież.

Continue reading

Rezerwat przyrody Les lles Saint-Marcel

Les lles Saint-Marcel. Tereny podmokłe, które od 1995 roku mają status rezerwatu przyrody

Les Iles Saint-Marcel. Tereny podmokłe, które od 1995 roku mają status rezerwatu przyrody

Rezerwat przyrody Les lles Saint-Marcel znajdujący się na terenie gmin Brissogne, Saint-Marcel, Nus i Quart jest powszechnie znany w Dolinie Aosty jako „obszar jezior”. Dwa zbiorniki wodne leżące obok siebie nie są jednak naturalnym tworem natury. Historia powstania terenów podmokłych łączy się z budową autostrady w latach 60-tych, podczas której z obszaru dzisiejszych mokradeł wybierano żwir tak potrzebny do budowy drogi. Po zakończeniu prac opuszczono dwa potężne wykopy, które z czasem wypełniły się wodami gruntownymi i zarosły zaroślami tworząc idealne miejsce lęgowe dla niektórych gatunków ptaków. Obszar, ze względu na swoją charakterystykę oraz unikalność, uzyskał w 1995 roku status rezerwatu przyrody, stanowiąc najważniejsze w całym regionie miejsce żerowania ptaków wędrownych i gniazdowania.

Continue reading

Park zwierzęcy w Introd czyli ekosystem Alp w miniaturze

Świstaki w Parku zwierzęcym w Introd

Świstaki w Parku zwierzęcym w Introd

Parc Animalier – Park zwierzęcy w Introd jest miejscem, w którym można oglądać zwierzęta zamieszkujące na co dzień Alpy w ich naturalnym środowisku. Park, znajdujący się na wysokości 900 m n.p.m.,  wybudowano w 2005 roku tuż obok Parku Narodowego Gran Paradiso, jednego z najstarszych we Włoszech.

Mieszkam już dosyć długo w Dolinie Aosty, ale pierwszy raz wybrałam się do Parku zwierzęcego dopiero w ostatni weekend i przyznaję, że był to bardzo fajny rodzinny dzień spędzony na łonie natury. Po raz pierwszy miałam również okazję z naprawdę bliska zobaczyć stałych mieszkańców alpejskich gór, które w normalnych warunkach nie są tak łatwe do wypatrzenia, a już na pewno nie do sfotografowania.

Continue reading