Polski obraz Czarnej Madonny u kanoników laterańskich

Obraz Czarnej Madonny namalowany przez Edmunda kosmowskiego i podarowany kakonikom na Wielkiej Przełęczy Świętego Bernarda w 1954 roku

Obraz Czarnej Madonny namalowany przez Edmunda kosmowskiego i podarowany kakonikom na Wielkiej Przełęczy Świętego Bernarda w 1954 roku

Rzadko piszę o Polsce u siebie na blogu, głównie dlatego, że w regionie w którym mieszkam i o którym piszę nie ma za dużo polskich akcentów. Czasami jednak ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu zdarzy się i taki odkryć. Tak właśnie było tego lata podczas wycieczki na Wielką Przełęcz Świętego Bernarda, która łączy Włochy i Szwajcarię. Turystów i pielgrzymów podążających dawnym średniowiecznym szlakiem Via Francigena prowadzącym z Canterbury do Rzymu mile zaskoczy obecność w kaplicy kanoników laterańskich po szwajcarskiej stronie przełęczy kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.

Każdy chyba zadałby sobie pytanie skąd na włosko-szwajcarskiej granicy znalazł się tak ważny dla Polaków obraz Czarnej Madonny. Aby odkryć historię obrazu napisałam do kanoników laterańskich, zakonników reguły Świętego Augustyna, którzy od wielu wieków żyją na przełęczy. Odpisali mi bardzo szybko, a ja postanowiłam podzielić się z wami zdobytymi informacjami, wzbogaconymi dodatkowo tym co znalazłam na temat obrazu na przełęczy w Internecie, chociaż przyznam, że niewiele tego.

Continue reading

Panettone – najlepsza babka z Doliny Aosty

Panettone marki MOTTA

Panettone marki MOTTA. Na zdjęciu okładka książki z przepisami na pyszną babkę

Panettone to typowa bożonarodzeniowa babka z bakaliami, której nie może zabraknąć na żadnym świątecznym stole. Babka pochodzi z włoskiego regionu Lombardii, a dokładnie z Mediolanu, chociaż dziś produkuje się ją na masową skalę w wielu zakątkach Włoch. Tradycja wypieku Panettone sięga odległych czasów, źródła podają, że już około 1200 roku wypiekano rodzaj drożdżowego chleba wzbogacając go miodem, rodzynkami i dynią. Kształt i smak dzisiejszego Panettone zawdzięczamy słynnemu cukiernikowi Angelo Motta, którego mała cukiernia w Mediolanie dzięki słodkiej babce rozrosła się do monstrualnych rozmiarów, a stworzona firma Motta zdobyła popularność na całym świecie (dziś Motta jest częścią kolosa Bauli).

Zastanowicie się pewnie co ma wspólnego Panettone konsumowany w okresie świątecznym w całych Włoszech z Doliną Aosty? Oczywiście również w Dolinie Aosty mieszkańcy zajadają się słodką babką z bakaliami, ale nie dlatego piszę wam o tym świątecznym przysmaku.

Continue reading

Zaduszki na cmentarzu Sant’Orso w Aoście

Cmentarz Sant'Orso w Aoście

Cmentarz Sant’Orso w Aoście

Zaduszki, dzień refleksji i wspomnień o tych, których nie ma, którzy odeszli niedawno lub bardzo dawno temu. Stare cmentarze szczególnie skłaniają do przemyśleń, a o tym w Aoście, zamkniętym w 1930 roku, pisałam dokładnie rok temu. W tym roku wróciłam na cmentarz i spacerując alejkami ponownie oddałam się rozmyślaniom. W porównaniu do zeszłego roku pogoda dopisała idealnie i zdjęcia nie wyszły tak mroczne jak ostatnim razem.

O cmentarz dba specjalny komitet przyjaciół cmentarza Sant’Orso. Wolontariusze w porozumieniu z miastem Aosty postarali się, aby w okresie Wszystkich Świętych i Zaduszek miejsce chociaż na chwilę nie wyglądało na opuszczone (przez pozostałą część roku cmentarz jest zamknięty dla zwiedzających). W ciągu roku historyczne nagrobki są stopniowo remontowane, a z okazji świąt ozdobiono je kwiatami, co od razu sprawia, że cmentarz jakby ożył, chociaż na te kilka dni w roku, chociaż na chwilę.

Mało osób jednak modli się na cmentarzu, więcej spaceruje i z ciekawością czyta napisy na płytach, większość jest po francusku. Czy cmentarz zamknięty na ponad 80 lat i ponownie otwarty dla zwiedzających na kilka dni w roku jest nadal cmentarzem czy już tylko pomnikiem historii?

Zapraszam was na spacer po zabytkowym cmentarzu Sant’Orso w Aoście.

Continue reading

Wieża Trędowatego w Aoście i Gustaw Herling-Grudziński

Torre del Lebbroso - Wieża Trędowatego w Aoście

Torre del Lebbroso – Wieża Trędowatego w Aoście

Miał być wpis o siedmiu wieżach w Aoście, ale ostatnio daję się ponieść spontaniczności i dziś opiszę wam tylko jedną z nich, a mianowicie Torre del Lebbroso – Wieża Trędowatego. Dlaczego tylko jedną i właśnie tą? Historia tej wieży jest najciekawsza i najbardziej tragiczna. Poza tym tuż przy budowli umieszczono tablicę poświęconą pamięci polskiego pisarza Gustawa Herlinga-Grudzińskiego i kto zna dzieła pisarza już chyba domyśla się dlaczego.

Wieżę Trędowatego tak jak wszystkie pozostałe zbudowano na murach rzymskich, co jest widoczne nawet dziś pomimo licznych przebudowań w okresie średniowiecza. W 1385 roku wieżę opuścił ostatni jej szlachecki mieszkaniec i przez wiele wieków budowla świeciła pustkami. Nie wiadomo jak to się stało, ale mieszkańcy zaczęli wierzyć, że wieżę zamieszkują duchy i dlatego przez długi czas nosiła ona nazwę Tour de la Frayeur (Wieża Strachu).

Continue reading

Zamek Ussel – podarunek od Marcela Bicha

Średniowieczny zamek Ussel w Chatillon

Średniowieczny zamek Ussel w Chatillon

Zamki, ruiny i fortyfikacje obecne w Dolinie Aosty bardzo często goszczą na blogu. Nic dziwnego, są jednym z najważniejszych elementów dziedzictwa kulturowego regionu i naprawdę jest zarówno co zwiedzać jak i potem o czym pisać.

Tym razem wybrałam zamek Ussel, znajdujący się w miejscowości Chatillon. Zamek wybudował Ebalo z Challant w drugiej połowie XIV i był to pierwszy w regionie Valle d’Aosta zamek wybudowany na idealnym planie prostokąta. Co ciekawe kształt prostokąta był ostatnia formą zamku średniowiecznego. Budowla przez wiele wieków była obiektem sporów pomiędzy rodzinami Challand i Sabaudów, a wykorzystywano ją głównie jako więzienie, aż końcu została całkowicie opuszczona.

Continue reading

Architektura romańska w Aoście: kościół i krużganek

Krużganek Sant'Orso w Aoście

Krużganek Sant’Orso w Aoście z rzeźbionymi kapitelami kolumn

O zabytkach Aosty pisałam już kilkakrotnie, najczęściej jednak skupiam się na budowlach z okresu rzymskiego (nie bez powodu Aostę nazywa się Małym Rzymem), co nie znaczy, że pozostałe epoki historyczne nie pozostawiły po sobie zabytków wartych uwagi i zwiedzenia.

Jednym z takich miejsc w samym centrum dzisiejszej Aosty jest kompleks zabytków Sant’Orso obejmujący kościół kolegialny, krużganek, dzwonnicę oraz cmentarz. Stary cmentarz, otwarty dla zwiedzających tylko przez kilka dni w roku gościł na blogu już w tamtym roku, a dziś opiszę wam pozostałe zabytki, szczególnie, że kościół oraz krużganek są idealnymi przykładami architektury romańskiej, przypadajcej w Dolinie Aosty na XI i XII wiek.

Continue reading

Fontanny w Dolinie Aosty

Drewniana fontanna zimą

Drewniana fontanna zimą w miejscowości Vétan

Fontany w górskim regionie Doliny Aosty są obecne właściwie wszędzie. Każda nawet najmniejsza miejscowość posiada ich kilka, są naturalnym elementem górskiego krajobrazu i waldotańskiej architektury. Dlaczego tak zachwycają? Przede wszystkim przypominają o historii, o tym jak ważną rolę odgrywa woda w życiu człowieka. Dawniej fontanna była miejscem spotkań okolicznej ludności, z fontanny czerpało się wodę pitną, poiło bydło na pastwiskach czy robiło pranie. Jednym słowem w górskim, a do tego rolniczym regionie były one niezbędne.

Jak ważne były fontanny w kulturze Doliny Aosty świadczy fakt, że pierwszy dokument opisujący powstanie akweduktu i pierwszych fontann pochodzi z 1469 roku, a najstarsza fontanna, która zachowała się do dziś z 1598 roku.

Continue reading

Wielka Przełęcz Świętego Bernarda – podróż w chmurach

Jezioro na Przełęczy Gran San Bernardo

Jezioro na Przełęczy Gran San Bernardo

O Wielkiej Przełęczy Świętego Bernarda można by wiele napisać, wszak odgrywała ważną rolę komunikacyjną od wczesnej epoki rzymskiej aż do 1964 roku, momentu inaugurowania tunelu Grand Saint Bernard. Pomimo iż kilka dziesięcioleci temu przełęcz straciła na strategicznym znaczeniu wiąże się z nią spory kawałek historii regionu. W dzisiejszym wpisie opiszę wam to piękne miejsce leżące pomiędzy masywem Mont Blanc, a Alpami Pennińskimi na granicy pomiędzy Włochami, a Szwajcarią okiem turysty, gdyż kiedy latem z przełęczy znika śnieg naprawdę warto ominąć tunel i granicę pomiędzy tymi dwoma państwami przekroczyć wysoko w chmurach.

Wielka Przełęcz Świętego Bernarda jest jedynym miejscem w Dolinie Aosty łączącym Włochy i Szwajcarię drogą asfaltową. Przełęcz znajduje się na wysokości 2473 m n.p.m na terenie włoskiej gminy Saint-Rhémy-en-Bosses i szwajcarskiej Bourg Saint Pierre. Łączy dwie doliny: Valle del Gran Saint Bernard w Dolinie Aosty i Entremont w kantonie Wallis.

Continue reading

Bajkowy zamek Savoia w Gressoney-St-Jean

Główne wejście do zamku Savoia

Główne wejście do zamku Savoia

W ostatnią niedzielę wybraliśmy się rodzinnie do miejscowości Gressoney-Saint-Jean w Dolinie Lys (zwanej również Doliną Gressoney). Wycieczka okazała się bardzo przyjemna! Zwiedziliśmy piękny zamek Savoia, o którym dziś szczegółowo wam napiszę oraz samą miejscowość Gressoney-Saint-Jean świetnie przygotowaną jak się okazuje nie tylko pod zimowych turystów.

Historia zamku Savoia

Zamek Savoia jest chyba największą atrakcją Doliny Gressoney, ale nie rzuca się w oczy, gdyż jest ukryty w lesie sosnowym u stóp Gressoney-Saint-Jean. Sami przyznacie, że swoim wyglądem przypomina trochę disneylandzki pałac, mi się przynajmniej tak skojarzyło jak tylko go zobaczyłam. Zamek leży na wzgórzu i jest otoczony pięknym ogrodem botanicznym (o samym ogrodzie napiszę następnym raziem), zbudowano go pomiędzy 1899 i 1904 roku na życzenie Królowej Margherity Sabaudzkiej (Margherita di Savoia), małżonki Umberta I, ówczesnego Króla Włoch.

Continue reading

Rzymski most akwedukt Pont d’Ael

Rzymski most akwedukt Pont d'Ael po zakończonych pracach renowacyjnych w 2014 roku

Rzymski most akwedukt Pont d’Ael po zakończonych pracach renowacyjnych w 2014 roku. Na zdjęciu widać wyraźnie napis PRIVATUM, co oznaczało, że most był prywatny i nie wszyscy mogli z niego korzystać.

Rzymski most, pełniący w okresie Imperium rzymskiego funkcję przede wszystkim akweduktu jest jednym z piękniejszych i świetnie zachowanych zabytków z tamtego okresu nie tylko w Dolinie Aosty. Postanowiłam o nim napisać właśnie teraz, ponieważ niedawno miałam okazję zwiedzić Pont d’Ael podczas wizyty organizowanej przez Regionalne Ministerstwo Kultury. Most akwedukt od kilku lat był zamknięty i poddany lekkim pracom konserwacyjnym i waloryzacyjnym, efekt końcowy jest naprawdę imponujący, a mam porównanie, gdyż zwiedzałam most w 2008 roku, jeszcze przed rozpoczęciem prac.

Kilka słów o historii mostu akweduktu Pont d’Ael.

Continue reading