Zamek w Quart – pomysł na waloryzację?

Zamek w Quart, jedna z inwestycji waloryzacji dóbr kulturowych Regionu.

Zamek w Quart, jedna z inwestycji waloryzacji dóbr kulturowych Regionu.

Dziś zabieram was na zwiedzanie pewnego zamku! Przepięknej budowli z XII wieku, która przez wiele lat stała i niszczała. Pamiętacie, że w Dolinie Aosty jest ponad 200 różnych historycznych budowli? Część z nich jest dostępna dla zwiedzających, część jest zamknięta, tak jak wszędzie na świecie, wszystkich zabytków nie da się waloryzować i promować. Ten jednak na pewno warto! Sami zresztą oceńcie, na końcu wpisu umieściłam filmik z widokiem na zamek z lotu ptaka. Zapiera dech, ale póki co odrobina historii i pomysłów na to co z nim począć?

Historia i zamek jakich wiele w Valle d’Aosta. Wybudowany w 1185 roku na skale, na wysokości 751 m n.p.m., dwa wieki później wpadł w ręcę Sabaudczyków, którzy rządzili w regionie. Przechodził z rąk do rąk, pełnił różne funkcje, aż w 1800 roku ostatni właściciel podarował zamek gminie Quart, a ta w 1874 sprzedała prywatnej osobie. W końcu po wielu perypetiach w 1951 roku Administracja Regionu zakupiła zamek i wynajęła jako gospodarstwo agroturystyczne. Tak duża ilość właścicieli sprawiła, że z zamku nie udało się zachować żadnego wyposażenia.

Zamek znajduje się w miejscowości Quart. To właśnie tu, niedaleko zamku, kilka lat temu odkryto prehistoryczne cmentarzysko z okresu neolitu, najstarszy dowód na istnienie ludzkich siedlisk w Valle d’Aosta. Dojście do bram zamku jest niezwykle proste, gdyż ten znajduje się tuż obok asfaltowej drogi!

Zamek w Quart, przepiękna budowla z XII wieku.

Zamek w Quart, przepiękna budowla z XII wieku.

Powyższe zdjęcie pochodzi z 2008 czy 2009 roku podczas jednego z naszych trekkingów. Wtedy zamek był zamknięty dla zwiedzających i można go było podziwiać jedynie z zewnątrz, ponieważ od kilku lat trwały już prace renowacyjne, częściowo sfinansowane z Regionalnego Programu Operacyjnego Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, z osi przeznaczonej na waloryzację regionalnych dóbr kulturowych. Tak piekny zabytek nie mógł przecież stać odłogiem i coś trzeba było z nim zrobić!

Prace renowacyjne trwały kilka lat, a w międzyczasie zamek w Quart stał się bohaterem Festynu Sera. Bardzo ciekawa impreza, która skupiła lokalnych producentów nie tylko sera, ale i innych pyszności. Byłam na tej imprezie w 2014 roku i z bliska podziwiałam efekt prac, które zwróciły świetność zamku. Udało mi się załapać na ostatnią edycję festynu, cykliczną imprezę przerwano, ponieważ ponoć nie identyfikowała się z terytorium, cokolwiek to znaczy. Kilka zdjęć z tej imprezy:

Podczas Festynu Sera zamek oczywiście otwarto dla zwiedzających i można było podziwiać odrestaurowane freski, kapliczkę i sale zamkowe. Aktualnie jest zamknięty, ale w ciągu roku Region przewidział kilka imprez z drzwiami otwartymi.

Włoska wikipedia donosi, że po zakończeniu prac renowanyjnych zamek ugości Waldotańskie Muzeum Etrnograficzne, przyznam szczerze, że nie wierzę w ten projekt, ale zobaczymy! 

Obiecałam piękny widok na zamek z lotu ptaka i oto on 🙂 , prawda, że robi wrażenie?

Zamek warto zobaczyć chociażby z zewnątrz, szczególnie, że z tego miejsca rozpoczynają się szlaki górskie. Wartym przejścia jest szlak nr 7 prowadzący do kaplicy Beato Emerico (1136 m n.p.m.), obfitujujący w tablice informacyne o faunie i florze Alp oraz widoki na dolinę. 

Bookmark the permalink.

12 Comments

  1. Aż żal, żeby był zamknięty. Jeśli może być choć kilka razy w roku otwarty to niech ten czas zostanie wykorzystany maksymalnie! Szczególnie, że jest co podziwiać. Miejsce piękne.

    • Agnieszka Stokowiecka

      Magdo, przyznam szczerze, że nie wiem dokadnie co planują, ale wiosną i latem na pewno jakieś imprezy będą i również liczę, że te dni wykorzystają maksymlnie!

  2. Fajny post. W ogóle bardzo sympatyczny blog, pokazujący region z bardzo szerokiej perspektywy – i to, co oficjalne i to, co mniej. Aż zaczynam żałować, że nie jestem typem podróżnika 🙂
    W pierwszej chwili miałam wrażenie, że wpisy są bardzo krótkie, ale to oczywiście moje przeoczenie linka „czytaj dalej”.
    🙂

    • Agnieszka Stokowiecka

      Dziękuję, cieszę się, że mój blog przypadł Ci do gustu i, że od pierwszej wizyty da się zauważyć, że piszę o regionie pod wieloma aspektami. Podróże zawsze można rozpocząć, ponoć kto podróżuje ten żyje dwa razy ;-), pozdrawiam.

  3. Ech, jakże bliska jest mi znajomość tematu zamka zamkniętego. U mnie już parę ładnych lat tak stoi w remoncie i który to mógłby być znakomitym wabikiem na turystów. Tymczasem mniej turystów, więcej miejsca dla mnie 🙂

    • Agnieszka Stokowiecka

      Lubię Twoje podejście, w każdym nawet niekoniecznie pozytywnym wydarzeniu, znajdujesz coś fajnego 🙂 . Jednak jeśli ja się wybiorę w Twoje okolice to podzielisz się miejscem? 😉

  4. Agnieszka, to taka szkoła życia ala calabrese. Inaczej można zwariować 😀
    PS. No a ruinami zamkowymi póki co, nie dam rady się podzelić. Zamknięte na cztery spusty 😀 Ale mogę ci odstąpić mój kawałek plaży 😉

  5. Aż się chce rzucić wszystko, by jechać. Wspaniały ten Twój blog. Zostanę u Ciebie na dłużej:-)

  6. Pingback: Klasztor Karmelitanek Bosych w Quart – śladami Jana Pawła II | CiekawAOSTA

  7. Pingback: Vivere la Valle – co ciekawego w sierpniu w regionie Valle d'Aosta? | CiekawAOSTA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *