Dziś mija rok od kiedy ruszył blog CiekawAOSTA. Zanim jednak dodałam pierwszy wpis, żyłam blogiem już od jakiegoś czasu szukając nazwy, koncepcji, jednym słowem przygotowując się.
Cieszę się, że rok temu w końcu się zebrałam i zaczęłam pisać i dzielić się z Wami czytelnikami wiedzą na temat regionu, w którym aktualnie mieszkam. Ten rok był naprawdę intensywny, rzuciłam sobie wyzwanie i to była bardzo dobra decyzja. Gdyby nie blog przegapiłabym sporo wydarzeń w regionie. Od kiedy piszę i publikuję czuję się bardziej zmotywowana, aby wyjść z domu, zobaczyć, przeżyć i podzielić się z Wami wrażeniami. Chociaż mieszkam w Valle d’Aosta już osiem lat to ten blog pozwala mi na odkrycie nowych miejsc, a na te stare już dobrze znane spojrzeć nowym, innym okiem! I to jest piękne!
Pisanie od początku przynosiło mi dużo radości i przez cały rok mi się nie znudziło, a wręcz przeciwnie. Wkręciłam się nie tylko w prowadzenie tej strony, ale również w odwiedzanie innych ciekawych blogów, które odkryłam dzięki temu, że sama piszę.
Przez ten rok pisałam
O wszystkim co dotyczy najmniejszego włoskiego regionu Valle d’Aosta, a co może zainteresować nie tylko turystów, ale również pasjonatów gór, historii, tradycji i natury. Przez 12 miesięcy opublikowałam 113 postów (z dzisiejszym). Najczęściej czytane dotyczą masywu Mont Blanc: historii granicy, modernizacji kolejki biegnącej przez masyw Mont Blanc oraz letnich wizyt Jana Pawła II w Dolinie Aosty.
Projekty, w których wzięłam udział
Dzięki temu, że należę do Klubu Polki na obczyźnie wzięłam udział w trzech ciekawych projektach opisując tradycje bożonarodzeniowe, językowy galimatias oraz sławne osoby z Doliny Aosty (wpisy możecie przeczytacie tutaj)
W pierwszym roku działania bloga o życiu w Dolinie Aosty rozmawiałam
– z Pauliną Kurtyką z dwujęzycznego miesięcznika Gazzetta Italia. Artykuł ukazał się w wersji papierowej w styczniu 2014 roku, a tutaj publikuję e-wersję, którą do tej pory trzymałam w szufladzie 🙂
– z Malwiną Wrotniak-Chaładą z portalu Bankier.pl w ramach projektu Tam Mieszkam (wywiad dostępny na stronie bankier.pl)
Na zakończenie…
Za ten cały miniony rok dziękuję WAM, że zaglądacie, zostawiacie komentarze, lubicie mnie na FB, Google plus, piszecie maile i w ogóle, że JESTEŚCIE. Wasza obecność jest najbardziej motywująca 🙂
Gratuluję i życzę Ci kolejnych, owocnych lat blogowania! Twojego bloga odkryłam dopiero niedawno, ale lepiej późno, niż wcale, prawda? Pozdrawiam!
Dziękuję i mam nadzieję, że będą owocne. Ja Twojego również odkryłam niedawno, za to chętnie podczytuje o perypetiach na włoskiej ziemiymi sama również się borykam :-). Pozdrawiam
Agnieszko, wszystkie najlepszego dla Ciebie i Twojego bloga 🙂
Bardzo ciekawie piszesz i mam nadzieję, że kolejne urodziny blogowe też będą 🙂
Pozdrawiam!
O.
Dziękuję Obieżyświatko. Ja też mam nadzieję, że będą kolejne urodziny. Te pierwsze mnie jakoś tak wzruszyły 🙂
Gratulacje!!! Mamy podobny staż blogerski 😉
I tematyka promocji miejsca, w którym mieszkamy również podobna, chociaż Twoja na większą skalę. Gratuluję. W Yorku nigdy nie byłam, ale jeśli się wybiorę to na pewno skorzystam z informacji, które zamieszczasz u siebie. Pozdrawiam!
o a ja mam wrażenie że Twoja na większą skalę 🙂 a na pewno z wiekszą obecnością w mediach 🙂 raz jeszcze ogromnie gratuluję i zyczę dalszych udanych lat blogowania!
Te media to tak przypadkiem wyszły na początku tego roku, powiedzmy, że mnie znalazły :-), a ja skorzystałam. Pozdrawiam ciepło.
Gratuluję rocznicy i życzę kolejnych lat blogowania:) Pozdrowienia z Kanady.
Pozdrawiam również i dziękuję.
Pieknie u Ciebie! Gratuluje!
Dziękuję i pozdrawiam!
Pingback: Dwa lata w wirtualnej przestrzeni. Dwa lata z wami i dla was! | CiekawAOSTA