Wiosna w pełni, w Aoście w ostatnich dniach było ponad 25°C, a ulice zapełniły się mieszkańcami spragnionymi ciepła i słońca. My również skusiliśmy się i to nie tylko na długi spacer, ale również na lody w naszej ulubionej lodziarni w Aoście.
Lodów z lodziarni Gelato Pazzo przy Via Losanna spróbowałam po raz pierwszy niedługo po przyjeździe do Doliny Aosty, czyli kilka lat temu. Ta mała rodzinna lodziarnia, wyglądająca dosyć niepozornie z zewnątrz, serwuje najlepsze lody jakie kiedykolwiek jadłam. Z czasem się powiększyła, zajmując lokale obok, ale pyszny smak lodów pozostał ten sam.
Gelato Pazzo proponuje największy wybór smaków w Aoście zarówno owocowych jak i kremowych: truskawkowe, cytrynowe, mango, bananowe, jabłkowe, tiramisu, pistacjowe, orzechowe, rumowe, mleczna czekolada, nutella czy mięta to tylko kilka z pośród wielu pysznych smaków. Przed zakupem mam zawsze spory dylemat, gdyż najczęściej kupuję dwu smakowy rożek i wybranie tylko dwóch smaków spośród około 30 przyprawia mnie o zawrót głowy. Smaki, które zawsze polecam to pistacjowy, orzechowy, owoce leśne i malinowy (te dwa ostatnie nie zawsze są dostępne).
Ceny podobne jak w innych lodziarniach: 2 smaki (dla dzieci) – 1 euro, 2 smaki – 1,50 euro, 3 smaki 1,80 euro, 4 smaki 2,30 euro. Poza lodami oferują również owocowe granite, ciasta i torty czy słodkie bułki z lodem. Lodziarnia od kilku miesięcy jest posiadaczką również baru obok, co nie wyklucza smakowania lodów przy niepogodzie czy zimą. W upalny dzień przygotujcie się na czekanie w kolejce z numerkiem w ręku, który gwarantuje porządek i szybką obsługę. A same lody… Niebo w gębie 🙂
Od 2009 roku lodziarnię Gelato Pazzo poleca turystom francuski przewodnik Le guide du routard (przewodnik wędrowców).
Pingback: W 80 blogów dookoła świata – 5 pytań do blogera | CiekawAOSTA
Uwielbiam włoskie lody! Są chyba najlepsze na świecie! Najpyszniejsze jadłam w Mediolanie <3
Jestem prawie pewna, że te w Gelato Pazzo są jeszcze lepsze 🙂 A, że włoskie lody są najlepsze w ogóle to zgadzam się w 100%!
Pingback: Stolica regionu Aosta w jeden dzień. Co zwiedzić i gdzie zjeść. | CiekawAOSTA