Miasteczko Les Combes znane jest głównie jako wioska papieży, to właśnie tutaj Jan Paweł II pomiędzy 1989, a 2004 roku spędzał swoje letnie wakacje, przemierzając górskie szlaki i odpoczywając od watykańskiego zgiełku. To tutaj znajduje się muzeum poświęcone polskiemu papieżowi oraz dom wypoczynkowy dla turystów zarządzany przez wspólnotę salezjańską (swoją drogą bardzo trudno się z nią skontaktować).
Les Combes jest częścią gminy Introd i leży u stóp dwóch dolin Rhêmes i Valsavarenche, tuż obok Parku Narodowego Gran Paradiso. To co szczególnie wyróżnia wiosokę to świetnie zachowane domostwa z kamienia oraz drewniane spichlerze o okresu średniowiecza. Można napisać, że Les Combes jest jednym z lepiej zachowanych wiejskich miasteczek na średniej wysokości Alp. W centrum wioski znajdują się zabudowania z kamienia z XV wieku, niektóre z charakterystycznymi dla tamtego okresu kolumnami świadczącymi o tym, że domostwo było zamieszkane przez jakąś ważą osobę: sędziego czy notariusza. Kolumny wznosili kamieniarze pochodzący z Doliny Lys, z miejscowości Gaby i Issime, specjalizujący się w pracach kamieniarskiach na przełomie wieków XVI i XIX.
Do Les Combes wybraliśmy się wiosną zeszłego roku. Pierwsze co zauważyłam to niezwykła cisza i panujący wszędzie spokój. Bez pośpiechu przeszliśmy uliczkami wioski robiąc zdjęcia. Muzeum Jana Pawła II było niestety nieczynne, poza głównym sezonem turystycznym można je zwiedzić głównie w sobotę.
Naszą uwagę zwróciła również mała kapliczka San Lorenzo (Świętego Wawrzyńca) z 1780 roku. Takie niewielkie kapliczki można spotkać w wielu miejscowościach położonych w średnich Alpach i chociaż dziś msze odbywają się w nich sporadycznie, to bez wątpienia dodają uroku miejscowościom. Można sobie tylko wyobrazić jak kiedyś te dzisiejsze zagubione i często opuszczone alpejskie wsie tętniły życiem, z dawnej świetności najczęsciej pozostały małe kaplice i podupadjące domostwa z kamienia, chociaż sporo z nich odrestaurowano i wykorzystuje się je jako domki letniskowe.
Wioska jest niezwykle spokojna i malownicza, idealna na wyjątkowo relaksujący poranek lub popołudnie. Tyle wystarczy, aby zwiedzić piękne kamienne i drewniane domostwa oraz Muzeum Jana Pawła II, my wycieczkę do Les Combes połączyliśmy z wyprawą do Parku Zwierzęcego w Introd.
Kilka ujęć Les Combes
A na zakończenie…
Jeśli nie czytaliście, to polecam wam wpis o letnich pobytach Jana Pawła II w Dolinie Aosty.
Ciekawy wpis, nie miałam pojęcia, że to właśnie w tym miejscu nasz papież spędział letnie wakacje. Jak daleko jest z Aosty do Les Combes? Droga jest przejezdna cały rok?
Sporo osób nie ma o tym pojęcia, dlatego tak to podkreślam u siebie na blogu! Miejsce gdzie Jan Paweł II spędział letnie wakacje jest piękne i warte odwiedzenia. Z Aosty do Les Combes jest jakieś 20 km, droga dosyć krta od Introd, ale da się dojechać bez poblemu :-). Pozdrawiam.
Nie wiedziałam tego wszystkiego! Ciekawy post 🙂 a jeszcze bardziej podobają mi się zdjęcia, piękne miejsce.
Dziękuję za odwiedziny i komentarz, cieszę się, że dzięki wpisowi dowiedziła się Pani czegoś nowego i interesującego :-). Pozdrawiam.
Dziękuję za ten blog.Wlasnie niedawno wymyśliłam wyjazd „alpejskim śladem Jana Pawła II w Dolinie Aosty” mam nadzieję zrealizować w przyszłym roku, teraz robię research 🙃