Dziś wieczorem postanowiałm, że mimo wszystko popiszę trochę dla moich czytelników, dla osób, które wiedzą, że wyjdziemy z tego. Poturbowani zapewne bardzo, ale wyjdziemy! Dziś zapraszam was do spa w miejscowości Cogne, które odkryłam niedawno przypadkiem i do którego udało mi się wybrać z córką w ostatni tydzień lutego, tuż przez rozpoczęciem epidemii w Valle d’Aosta.
Centrum jest niewielkie i znajduje się w Hotelu Sant’Orso w samym centrum miejscowoci Cogne, ale jest naprawdę miejscem, w którym można się zrelaksować nawet wybierając się z dziećmi ;).
Centrum spa Lebois w Cogne u stóp Gran Paradiso
Do centrum Spa Lebois można wejść tylko z rezerwacją, a to gwarantuje brak tłumów. Przebieralnia jest bardzo mała, ale i klientów jest mało także dla nas nie stanowiło to problemu. Spa dzieli się na kilka części:
- Część główna: duży basen z ciepłą wodą i miejscami z jaccusi oraz mniejszy basen z pianą (taką pianą jakbyśmy wlali do niego wielką butelkę płynu do kąpieli), dodatkowo w tym basenie są bąbelki. Chyba nie muszę dodawać, że tym basenie dzieci super się bawią? W części głównej są również leżaki i gazety jeśli uda się wam położyć na leżaku. Mi się na przykład nie udało, bo moja córka nie chciała leżakować. Zostawiam wam kilka zdjęć z tej głównej części
Dodam, że wszystko w centrum jest dopieszczone w najmniejszych detalach, co dodatkowo uprzyjemnia pobyt!
- Mały basen na zewnątrz z gorącą wodą i pięknym widokiem na masyw Gran Paradiso
- Sauna na zawnątrz (była nieczynna, ponieważ sauny i łaźnie włączają o 15:00, a my byłyśmy rano od 10:00 do 13:00).
- Sauna wewnątrz i łaźnia turecka
- Grota solna. Jest w niej sporo miejsca, panuje półmrok i było to jedno z bardziej ulubionych miejsc mojej córki.
- Sala relaksu z wielkimi kanapami i poduchami (nie korzystałyśmy, bo te trzy godziny minęły nam bardzo szybko).
- Pokój herbaciany, z którym dowolnie można kosztować dwa rodzaje naparów. Podczas naszego pobytu był napar z szampana i truskawek oraz owocowy. Obiektywnie pisząc ten z szampana i truskawek był lepszy w smaku :).
Centrum spa Lebois w Cogne
Do spa Lebois mogą wchodzić dzieci od 0 lat (tak jak w moim ulubionym spa Monterosa w Ayas). Cena również jest bardzo przystępna, bo za trzy godziny płaci się 15 euro od osoby dorosłej i 10 za dziecko. W tym czasie można również zajrzeć do hotelowego baru na kawę lub przekąskę, ale to już płaci się oddzielnie. Za to w cenie są ręcznik, szlafrok i klapki.
Dzień w Lebois w Cogne był naprawdę bardzo fajny, dopisała nam również pogoda i z basenów miałyśmy super widoki! Myślę, że takie spa jest dobrą odskocznią jeśli wybieracie się na narty lub latem podczas niepogody. Polecam wam bardzo!
Na stronie hotelu możecie poczytać więcej o tym miejscu: Hotel Sant’Orso Spa Lebois
To jest tak naprawdę czwarte spa w regionie Valle d’Aosta, które opisuję. Pozostałe linkuję poniżej:
Do szybkiego napisania! Mam nadzieję, że dacie się wirtualnie zabrać w jakieś ciekawe miejsce. Jeśli jednak jest jakiś temat, który chcielibyście żebym poruszyła na blogu, to nie zawahajcie się napisać!
A presto.
Agnieszka
Też mieliśmy zaplanowany z mężem wyjazd w to miejsce, niestety musieliśmy go przełożyć ze względu na epidemię i czekamy niecierpliwie kiedy będzie to bezpieczne, bo te zdjęcia są cudne!
Tak, czekamy niecierpliwie na polepszenie sytuacji :). Ponoć góry będą najlepszym wyborem w najbliższe wakacje, bo mniejsze ryzyko skupiska ludzi niż np. nad morzem czy w mieście.
Mimo siedzenia w domu ostatnio czuje się bardziej zmęczony niż zazwyczaj. Chętnie wybrałbym się w takie miejsce dla pełnego relaksu, to by było cudowne. 😉
A nam udalo sie dzieki twojemu wpisowi tam trafic i bylo nieasamowicie. Cudna pogoda, juz na tej wysokosci odczuwalne zimno ale widoki genialne. Z praktycznych wskazowek, zabukowalismy miejsce przez emilka, na godzine 12:30, cena obowiazywala 20 EUR za osobe i tak samo dziecko, ale na caly dzien, mozliwosci na 3h sa tylko z rana, miedzy 9-12. Wszyscy mielismy super atrakcje i relax, dodatkowo tylko jeszcze jedna osoba byla obecna, wiec bardzo kameralnie. Aoste znamy juz calkiem dobrze jezeli chodzi o szlak zamkowy, dlatego zajrzalam Aga na twoje wpisy aby znalezc miejsce gdzie jeszcze nie bylismy i dzieki Tobie znowu odkrylismy perelke. Dziekujemy i napewno do Cogne malego ale super umiejscowionego miasteczka wrocimy. Przy okazji podjechalismy nad wodospad Lillaz-cudo natury a tylko rzut beretem od termow. Agula zyczymy Wam zdrowia i czekamy ne dalsze tajemnice doliny Aosty, ktora jest naszym stalym i ukochanym miejscem na mapie i tak samo jak ty jestesmy nia zauroczeni. Pozdrawiamy. Aga z 3x bojsami.
Agnieszkao, dziękuję za tak ciekawy komentarz, cieszę się, że mój blog był inspiracją do odkrycia nowego miejsca. Obiecuję, że będę nadal pisać i odkrywać perełki Valle d’Aosta :). Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję, że wkrótce ponownie odwiedzicie region!