Dziś zabieram was do malowniczej wioski w alpach Rhêmes – Notre – Dame, położonej częściowo w Parku Narodowym Gran Paradiso na wysokości 1725 m n.p.m. My wybraliśmy się tam na przełomie lutego i marca, aby spędzić dzień w snowparku, który okazał się naprawdę świetnym miejscem, chociaż nie do końca wszystko zgadzało się z opisem przeczytanym w internecie.
Sama miejscowość leży 23 km od Aosty i dojeżdża się SS nr 26 (do Villeneuve), a następnie SR nr 24 w kierunku Rhêmes – Notre – Dame. Droga łatwa i przyjemna, chociaż wiadomo miejscami dosyć kręta. My przyjechaliśmy przed 10 rano i bez problemu znaleźliśmy miejsce parkingowe. Chociaż to w sumie była jeszcze zima, to w powietrzu czuć już było wiosnę, a pierwsze promienie słońca grzały niesamowicie. Jeszcze przed obiadem sporo osób relaksowało się na leżakach wystawiając buzię do słońca.
Snowpark dla dzieci zrobił na mnie generalnie bardzo dobre wrażenie. Trzy ruchome dywany wwożą dzieci i dorosłych na górki z których można zjeżdżać najróżniejszymi atrakcjami: sankami, sankami łączonymi (zaliczyliśmy wywrotkę), tubą, rowerami i innymi ciekawymi sprzętami, których nie brakło dla nikogo. Zabawa była naprawdę wyśmienita, a dorosłych było zdecydowanie więcej niż dzieci. Za to z atrakcji dla małych dzieci była tylko karuzela, zabrakło labiryntu oraz dużych, miękkich klocków, o których czytałam na stronie regionu Doliny Aosty (opis snowparku w Rhêmes – Notre – Dame).
Całodniowy wstęp do snowparku to 8 euro od osoby, dzieci do lat 8 nie płacą jeśli są z przynajmniej jedną dorosłą osobą, która zapłaciła za wstęp.
Na obiad można się wybrać do jednego z dwóch pobliskich barów, które serwują nie tylko ciepłe kanapki i tosty, ale również dania na ciepło w naprawdę przystępnych cenach (za obiad dla 3 osób, napoje oraz 2 kawy, zapłaciliśmy 24 euro).
W wiosce Chavaney w Rhêmes – Notre – Dame znajduje się również mała stacja narciarska, która nie jest zbyt znana (o ile w ogóle), ale za to przyciąga rodziny z dziećmi oraz początkujących narciarzy gwarantując spokój i relaks. W sumie oferuje 6 km tras: 2 niebieskie, 3 czerwone i 2 czarne, dzienny skipass to koszt 18 euro.
Mamy już kalendarzową wiosnę, także postów o snowparkach już raczej nie będę wam serwowała, ale przyznaję, że uwielbiam marcowe wycieczki w góry. Śniegu jest nadal sporo, a w powietrzu czuć wiosnę i nawet mam więcej siły i chęci na zabawę z córką na śniegu.
Pingback: Snowpark dla dzieci w Ollomont | CiekawAOSTA