Freeride czyli szusowanie poza wyznaczonymi trasami narciarskimi jest niezwykle emocjonujące i ponoć kto raz spróbuje to z ciężkim sercem wraca na tradycyjny stok narciarski.
Nie jest to jednak sport dla wszystkich, gdyż niesie ze sobą nie tylko sporą dawkę emocji, ale przede wszystkim ryzyka. Freeriderzy, którzy cieszą się jazdą poza wyznaczonymi trasami, wcześniej przygotowują się do jazdy starannie, biorąc często udział w specjalnych kursach, organizowanych przez szkoły narciarstwa. Na kursie nie tylko można opanować różne techniki jazdy, ale również dowiedzieć się w jaki sposób należy się zachować w sytuacji zagrażającej życiu.
W Dolinie Aosty poza 800 km wyznaczonych tras narciarskich, właściwie w całym regionie można uprawiać jazdę freeriderową i cieszyć się puszystym śniegiem. Słynne freeriderskie trasy to między innymi 20 kilometrowa trasa Mer de Glace (Morze lodu) na lodowcu Mont Blanc, którą z Punta Helbronner dojeżdza się do francuskiego Chamonix, bądź Free Ride Paradise w Gressoney na lodowcu Monte Rosa.