Wyobraźcie sobie, że przenosicie się w czasie, a dokładnie do XVII wieku! Miejsce, o którym dziś wam opowiem z zewnątrz wygląda jak wiele zabudowań z kamienia w Valle d’Aosta, ale w środku skrywa prawdziwy kawałek historii i tradycji regionu! Maison Bruil w Introd to dawny, tradycyjny dom z kamienia, wybudowany w 1683 roku, charakterystyczny dla dolin położonych u stóp Gran Paradiso. Budynek ukazuje turystom jak wyglądało życie mieszkańców w dawnych czasach. To również muzeum tradycji enogastronomicznej, w którym poszególne pomieszczenia są urządzone tak samo jak 400 lat temu.
Dom początkowo należał do rodziny Buillet, a w 1800 roku przeszedł w ręce Georges Bruil, który wykonał sporo prac restauratorskich. To co dziś jest widoczne to efekt prac i zmian pomiędzy 1683, a 1856 rokiem. W dawnych czasach pod jednym dachem były wszystkie niezbędne dla życia zarówno mieszkańców jak i zwierząt hodowlanych pomieszczenia. Dzisiejsze muzeum świetnie oddaje atmosferę dawnej tradycji.
Dom jest rozlokowany na trzech poziomach. Jest obora dla krów, które zimowe miesiące spędzały pod dachem. Pomieszczenie, w którym wyrabiano wino, ser i masło, suszarnia, czy spiżarnia. Wyżej są również pomieszczenia, w których mieszkańcy żyli na co dzień. Kominek, stół, krzesła, półki oraz wszelkie przedmioty z dawnego okresu! Ale to nie wszystko!
Na ostatnim poziomie znajdziecie sklepik Tascapan z lokalnymi produktami, pochodzącymi wyłącznie z Valle d’Aosta: wino, soki jabłkowe, kawa, ciastka, grissini, a nawet kremy czy ciepłe zimowe skarpety na mroźne wieczory, nie tylko w górach. Ja miałam to szczęście, że po muzeum oprowadził mnie i moją córkę Mathieu, który zarządza muzeum i prowadzi sklep Tascapan. Mathieu bardzo szzegółowo opowiedział nam historię domu oraz opisał dokładnie każde pomieszczenie.
Stworzenie chociażby niedużej sieci lokalnyh producentów to nie lada wyzwanie! W Dolinie Aosty małych przedsiębiorców, którzy coś produkują jest około 300. W dzisiejszych czasach kto ma małą firmę produkcyjną musi być sobie sterem żeglarzem i okrętem. Znać się nie tylko na tym co produkuje, ale i na kanałah dystrybucji, marketingu, również tym online i wielu innych kwestiach. Od dawna wiadomo, że sieci pomagają przebić się i zaistnieć. Taki pomysł miał i konsekwentnie wprowadza w życie Mathieu. Zebrał kilkunatu producentów lokalnych wyrobów i stworzył wspólną markę Tascapan, która z czasem stała się czymś więcej niż tylko sklepem on-line. Świadczy o tym chociażby jego pomysł na połączenie muzeum Maison Bruil, które w przeciwnym razie, biorąc pod uwage, że jest publiczne, byłoby praktycznie zamknięte, sklepu z tradycyjnymi produktami, a w przyszłości mleczarni.
Dotychczasowe efekty jego pracy możecie zobaczyć na stronie sklepu on-line Tascapan, gdzie można zakupić lokalne produkty z regionu Valle d’Aosta. To dobra wiadomość dla mieszkających we Włoszech 🙂 . Więcej na temat Tascapan wam nie napiszę, bo mam w planach wywiad z młodym przedsiębiorcą, który nie tylko stworzył od podstaw Tascapan, ale i sprawił, że Maison Bruil jest otwarty dla zwiedzających.
To nadal nie wszystko! Na przeciwko Maison Bruil jest dawna mleczarnia, która wkrótce również dołączy do obiektów możliwych do zwiedzenia w Introd, a tych jest coraz więcej! Jeśli pamiętacie to miejscowość Introd była właśnie tą, do której przyjeżdzał Jan Paweł II, aby spędzić letnie wakacje.
Jeśli przyjeżdzacie do Valle d’Aosta to koniecznie zarezerwujcie sobie jeden dzień na tę małą, tradycyjną wioskę.
Co ciekawego zwiedzić w Introd
Przed wjazdem do centrum:
- Most zwany mostem samobójców. Nie patrzcie w dół 😉 ;
- Zamek w Introd (o zamku przeczytacie tutaj);
W samym centrum Introd:
- Medalion z Janem Pawłem II, z tego miejsca rozciąga się również piękny widok na Introd i na Valle d’Aosta;
- “Park Animalier”, czyli rodzaj zoo prezentujący ekosystem Alp. Miejsce idealne dla dzieci (o parku przeczytacie tutaj);
- Les amis du bois (na przeciwko Park Animalier), niewielki warsztat i ekspozycja tradycyjnych przedmiotów wykonanych z drewna. Wstęp jest bezpłatny, można przyjrzeć się z bliska tradycji wyrabiania drewna, a przy okazji również zakupić jakiś przedmiot jeśli się spodoba;
- Maison Bruil i mleczarnia;
W Les Combes, dzielnicy Introd oddalonej od centrum kilka km, w której zatrzymywła się papież podczas letnich wypoczynków:
- Muzeum Jana Pawła II (o muzeum przeczytacie tutaj);
- Szlak górski im. Jana Pawła II.
W Valle d’Aosta jest bardzo dużo małych muzeów, które często są niestety zamknięte lub otwarte tylko w weekendy lub latem, z prostych przyczyn: brak personelu i wysokie koszty zarządzania przy małej liczbie odwiedzających! Maison Bruil na szczęście jest otwarte codziennie od 10:30 do 19:00, bilet wstępu kosztuje 4,00 euro dla osoby dorosłej. Prędzej czy później odkryję dla was wszystkie te małe muzea, a jak pamiętacie kilka takich perełek już wam opisywałam: Muzeum mostu rzymskiego pod mostem w Pont-Saint-Martin czy Muzeum Karnawału w Allein czy Muzeum Jana Pawła II w Les Combes (link podałam wyżej),
Miejscowość pełna atrakcji, rzeczywiście warto do niej zajrzeć… Zerknąłem też do sklepu – ciekawe rzeczy tam mają oprócz win, wędlin, serów, soków również kosmetyki, no i takie ciekawostki jak np. konfitura z cebuli czy sos jabłkowo-musztardowy 🙂 A ja zawsze lubię spróbować czegoś nieznanego…
Marku, nie miałam wątpliwości, że wyszukasz jakiś specjał w sklepie :-). Przyznaję, że konfitury z cebuli jeszcze nie jadłam! Introd rzeczywiście zaskakuje, bo duzo mniej znane niż inne miejscowości, a tyle skarbów skrywa. Pozdrawiam.
Moje kochane Introd. Wracam tam od kilku lat. Dla mnie obowiązkowym punktem co roku jest przejście szlaku papieskiego. Widok z góry na Introd i na Dolinę Aosty przepiękny 🙂
Dziękuję Ci Iwono za ten komentarz :-), ciesze się, że w Introd czujesz się dobrze i wiążesz z miejscowością tak miłe wspomnienia. A widoki sa rzeczywiście cudne! Pozdrawiam.
Pingback: Valle d'Aosta oczami jej mieszkańców #6 Mathieu: Tascapan i niezwykły e-commerce | CiekawAOSTA
Pingback: Co robić w Valle d'Aosta kiedy pada deszcz | CiekawAOSTA