Dialekt alemański u stóp Monte Rosa w Gressoney-Saint-Jean

Gressoney-Saint-Jean, na zdjęciu jezioro Govet, w którym przegląda się alpejski lodowiec Lyskamm.

Gressoney-Saint-Jean, na zdjęciu jezioro Gover, w którym przegląda się alpejski lodowiec Lyskamm.

O miejscowości Gressoney-Saint-Jean położonej w bocznej Dolinie Lys, zwanej również Doliną Gressoney, chciałam napisać już dawno temu, ale zawsze coś mi wypadało i nie mogłam się zebrać do przygotowania wpisu. W sierpniu tamtego roku wybraliśmy się tam na jednodniową wycieczkę podczas której zwiedziliśmy zamek Savoia oraz miasteczko położone u stóp lodowca Lyskamm masywu Monte Rosa. Co prawda już kiedyś byłam w Gressoney, ale to było bardzo dawno temu i z tamtego pobytu zapamiętam tyle, że to urocze i dobrze zorganizowane pod względem turystycznym miasteczko. Zapamiętałam dobrze.

Gressoney-Saint-Jean leży na wysokości 1385 m n.p.m. i liczy niewiele ponad 800 mieszkańców, są to głównie autochtoni żyjący z turystyki i rolnictwa. Miasteczko znajduje się właściwie w takiej samej odległości od Aosty, stolicy regionu, co od Turynu! Będąc na miejscu ma się nieodparte wrażenie, że jest się w jakimś innym świecie, niekoniecznie włoskim czy jak pozostała część regionu Valle d’Aosta, z naleciałością francuskiego, ale właśnie… Wjeżdżając do Doliny Lys wita nas napis Willkommen in der Walsergemeinschaft Oberlystal! I to wszystko wyjaśnia.

Continue reading

Bolek i Lolek w Alpach

Bolek, zobacz już jesteśmy! Miły pan przywiózł nas na miejsce swoim pocztowym fiatem panda! Ale gdzie, gdzie? Jak to gdzie do Krainy Ostu. Chyba Doliny Aosty raczej. No przecież mówię! Bolek, to jak się będą nazywać mieszkańcy tego regionu? Ciiii, zobacz lepiej jakie widoki! No raczej, w końcu w sercu Alp jesteśmy! Myślisz Bolek, że zobaczymy Białą Górę? Mam nadzieję, ale teraz pierwsze co to idziemy skorzystać z uroków zimy. W końcu jesteśmy w górach i to nie byle jakich. To ja na narty chcę! Nie jeździłem od czasów zimowej olimpiady! A to było w innej epoce! Lolek, Lolek poczekaj na mnie!

Continue reading

Zwiedzanie Aosty – Siedem wież

Mapa centrum Aosty, aby powiększyć kliknij w zdjęcie.

Miejscowość Aosta: mapa centrum, aby powiększyć kliknij w zdjęcie.

Odwiedzając Valle d’Aosta z pewnością zagościcie również w stolicy regionu, nawet jeśli z dużym prawdopodobieństwem czy to latem czy to zimą waszą bazą wypadową będzie inna miejscowość.

Spacerując po Aoście rzucają się w oczy liczne zabytki sięgające czasów rzymskich, a wśród nich siedem wież rozmieszczonych w całej miejscowości. Wieże, choć wielokrotnie przerabiane i przebudowywane, głównie w okresie średniowiecznym, pamiętają czasy Cesarstwa Rzymskiego, a wybudowano je wzdłuż murów ówczesnego miasta Augusta Praetoria Salassorum.

Zapraszam was na wycieczkę po Aoście i zwiedzanie jej siedmiu wież.

Continue reading

Zaduszki na cmentarzu Sant’Orso w Aoście

Cmentarz Sant'Orso w Aoście

Cmentarz Sant’Orso w Aoście

Zaduszki, dzień refleksji i wspomnień o tych, których nie ma, którzy odeszli niedawno lub bardzo dawno temu. Stare cmentarze szczególnie skłaniają do przemyśleń, a o tym w Aoście, zamkniętym w 1930 roku, pisałam dokładnie rok temu. W tym roku wróciłam na cmentarz i spacerując alejkami ponownie oddałam się rozmyślaniom. W porównaniu do zeszłego roku pogoda dopisała idealnie i zdjęcia nie wyszły tak mroczne jak ostatnim razem.

O cmentarz dba specjalny komitet przyjaciół cmentarza Sant’Orso. Wolontariusze w porozumieniu z miastem Aosty postarali się, aby w okresie Wszystkich Świętych i Zaduszek miejsce chociaż na chwilę nie wyglądało na opuszczone (przez pozostałą część roku cmentarz jest zamknięty dla zwiedzających). W ciągu roku historyczne nagrobki są stopniowo remontowane, a z okazji świąt ozdobiono je kwiatami, co od razu sprawia, że cmentarz jakby ożył, chociaż na te kilka dni w roku, chociaż na chwilę.

Mało osób jednak modli się na cmentarzu, więcej spaceruje i z ciekawością czyta napisy na płytach, większość jest po francusku. Czy cmentarz zamknięty na ponad 80 lat i ponownie otwarty dla zwiedzających na kilka dni w roku jest nadal cmentarzem czy już tylko pomnikiem historii?

Zapraszam was na spacer po zabytkowym cmentarzu Sant’Orso w Aoście.

Continue reading

Wieża Trędowatego w Aoście i Gustaw Herling-Grudziński

Torre del Lebbroso - Wieża Trędowatego w Aoście

Torre del Lebbroso – Wieża Trędowatego w Aoście

Miał być wpis o siedmiu wieżach w Aoście, ale ostatnio daję się ponieść spontaniczności i dziś opiszę wam tylko jedną z nich, a mianowicie Torre del Lebbroso – Wieża Trędowatego. Dlaczego tylko jedną i właśnie tą? Historia tej wieży jest najciekawsza i najbardziej tragiczna. Poza tym tuż przy budowli umieszczono tablicę poświęconą pamięci polskiego pisarza Gustawa Herlinga-Grudzińskiego i kto zna dzieła pisarza już chyba domyśla się dlaczego.

Wieżę Trędowatego tak jak wszystkie pozostałe zbudowano na murach rzymskich, co jest widoczne nawet dziś pomimo licznych przebudowań w okresie średniowiecza. W 1385 roku wieżę opuścił ostatni jej szlachecki mieszkaniec i przez wiele wieków budowla świeciła pustkami. Nie wiadomo jak to się stało, ale mieszkańcy zaczęli wierzyć, że wieżę zamieszkują duchy i dlatego przez długi czas nosiła ona nazwę Tour de la Frayeur (Wieża Strachu).

Continue reading

Zamek Ussel – podarunek od Marcela Bicha

Średniowieczny zamek Ussel w Chatillon

Średniowieczny zamek Ussel w Chatillon

Zamki, ruiny i fortyfikacje obecne w Dolinie Aosty bardzo często goszczą na blogu. Nic dziwnego, są jednym z najważniejszych elementów dziedzictwa kulturowego regionu i naprawdę jest zarówno co zwiedzać jak i potem o czym pisać.

Tym razem wybrałam zamek Ussel, znajdujący się w miejscowości Chatillon. Zamek wybudował Ebalo z Challant w drugiej połowie XIV i był to pierwszy w regionie Valle d’Aosta zamek wybudowany na idealnym planie prostokąta. Co ciekawe kształt prostokąta był ostatnia formą zamku średniowiecznego. Budowla przez wiele wieków była obiektem sporów pomiędzy rodzinami Challand i Sabaudów, a wykorzystywano ją głównie jako więzienie, aż końcu została całkowicie opuszczona.

Continue reading

Architektura romańska w Aoście: kościół i krużganek

Krużganek Sant'Orso w Aoście

Krużganek Sant’Orso w Aoście z rzeźbionymi kapitelami kolumn

O zabytkach Aosty pisałam już kilkakrotnie, najczęściej jednak skupiam się na budowlach z okresu rzymskiego (nie bez powodu Aostę nazywa się Małym Rzymem), co nie znaczy, że pozostałe epoki historyczne nie pozostawiły po sobie zabytków wartych uwagi i zwiedzenia.

Jednym z takich miejsc w samym centrum dzisiejszej Aosty jest kompleks zabytków Sant’Orso obejmujący kościół kolegialny, krużganek, dzwonnicę oraz cmentarz. Stary cmentarz, otwarty dla zwiedzających tylko przez kilka dni w roku gościł na blogu już w tamtym roku, a dziś opiszę wam pozostałe zabytki, szczególnie, że kościół oraz krużganek są idealnymi przykładami architektury romańskiej, przypadajcej w Dolinie Aosty na XI i XII wiek.

Continue reading

Miejscowość Introd: Jan Paweł II i okoliczne zabytki

Zamek w Introd

Zamek w Introd. Źródło TU

Miejscowość Introd, a w szczególności Les Combes, znana jest turystom głównie ze względu na wielokrotne letnie pobyty papieża Jana Pawła II w Dolinie Aosty. O wizytach Jana Pawła II i powstałym kilka lat temu muzeum w Les Combes pisałam dość dawno temu (zajrzyjcie tutaj), dziś powracam do Introd, aby podzielić się z wami informacjami o innych ciekawych zabytkach. Jednym z nich jest średniowieczny zamek, mało znany, ale za to bardzo uroczy. Drugi natomiast jest za to dość kontrowersyjny i przy tym świetnie znany mieszkańcom doliny. Oba miesjca znajdują się tuż obok siebie, a praktycznie na trasie prowadzącej do Les Combes.

Zamek w Introd

Jedną z atrakcji jest zamek z XII wieku, należący do słynnego napoletańskiego rodu, jednego z najsłynniejszych we włoskiej historii, Caracciolo di Brienza.

Continue reading

Bajkowy zamek Savoia w Gressoney-St-Jean

Główne wejście do zamku Savoia

Główne wejście do zamku Savoia

W ostatnią niedzielę wybraliśmy się rodzinnie do miejscowości Gressoney-Saint-Jean w Dolinie Lys (zwanej również Doliną Gressoney). Wycieczka okazała się bardzo przyjemna! Zwiedziliśmy piękny zamek Savoia, o którym dziś szczegółowo wam napiszę oraz samą miejscowość Gressoney-Saint-Jean świetnie przygotowaną jak się okazuje nie tylko pod zimowych turystów.

Historia zamku Savoia

Zamek Savoia jest chyba największą atrakcją Doliny Gressoney, ale nie rzuca się w oczy, gdyż jest ukryty w lesie sosnowym u stóp Gressoney-Saint-Jean. Sami przyznacie, że swoim wyglądem przypomina trochę disneylandzki pałac, mi się przynajmniej tak skojarzyło jak tylko go zobaczyłam. Zamek leży na wzgórzu i jest otoczony pięknym ogrodem botanicznym (o samym ogrodzie napiszę następnym raziem), zbudowano go pomiędzy 1899 i 1904 roku na życzenie Królowej Margherity Sabaudzkiej (Margherita di Savoia), małżonki Umberta I, ówczesnego Króla Włoch.

Continue reading

Rzymski most akwedukt Pont d’Ael

Rzymski most akwedukt Pont d'Ael po zakończonych pracach renowacyjnych w 2014 roku

Rzymski most akwedukt Pont d’Ael po zakończonych pracach renowacyjnych w 2014 roku. Na zdjęciu widać wyraźnie napis PRIVATUM, co oznaczało, że most był prywatny i nie wszyscy mogli z niego korzystać.

Rzymski most, pełniący w okresie Imperium rzymskiego funkcję przede wszystkim akweduktu jest jednym z piękniejszych i świetnie zachowanych zabytków z tamtego okresu nie tylko w Dolinie Aosty. Postanowiłam o nim napisać właśnie teraz, ponieważ niedawno miałam okazję zwiedzić Pont d’Ael podczas wizyty organizowanej przez Regionalne Ministerstwo Kultury. Most akwedukt od kilku lat był zamknięty i poddany lekkim pracom konserwacyjnym i waloryzacyjnym, efekt końcowy jest naprawdę imponujący, a mam porównanie, gdyż zwiedzałam most w 2008 roku, jeszcze przed rozpoczęciem prac.

Kilka słów o historii mostu akweduktu Pont d’Ael.

Continue reading