Dzisiejszy wpis nie byłby możliwy gdyby nie Alex, który wysokie Alpy wzdłuż wysokogórskich szlaków Doliny Aosty Alta Via 1 i 2 przemierza w każdej wolnej chwili.
Alex! Tak, ten sam, który tak niedawno opowiadał wam o Valle d’Aosta. Powraca ponownie na łamy CiekawAOSTA i tym razem zabiera was na trekking w wysokie Alpy, a dokładnie do biwaku Pascal i malowniczego jeziora Licony, miejsca z którego rozpościera się wspaniały widok na Mont Blanc.
Do biwaku Pascal, który leży a wysokości 2920 m n.p.m. można dotrzeć z trzech gmin: Morgex (Dailley), La Salle (Morge) i Courmayeur (Villair). Czas dojścia, w zależności od miejsca, z którego wyruszycie, waha się od 4 do 6 h, także warto ocenić własne siły przed rozpoczęciem wyprawy.
Najszybciej można dotrzeć z Courmayeur 3:30 h, a najdłużej z La Salle, ponad 6 h. Po drodze mija się jedno z wielu alpejskich jezior, które są rozsiane w całej dolinie, lago Licony. Co za widoki!
Nocowanie w biwaku. Jak to działa?
Biwaki w Alpach, nie tylko w Alpach, ale w ogóle w górach, myślę wszędzie, to małe chatki, pomieszczenia większe lub mniejsze, nowsze lub starsze, lepiej lub gorzej utrzymane w zależności od pory roku. Są przeznaczone dla alpinistów, którzy przemierzają Alpy wzdłuż, bądź wspinają się, aby zdobyć jakiś szczyt. Są miejscem przystanku, noclegu i odpoczynku przed dalszą wyprawą. Nie oferują nic poza spaniem, a czasami kuchenką, tak by podgrzać posiłek, rzadko dysponują sanitariatami. Są oczywiście darmowe, nie można ich zarezerwować i działają zasada kto pierwszy ten lepszy.
Piwak Pascal jest jednym z lepszych miejsc w wysokich Alpach w Dolinie Aosty do obserwowania Mont Blanc, może dlatego na dachu biwaku zamontowano kamerę internetową :-). Dysponuje 12 miejscami noclegowymi, kocami, kuchenką gazową i przyborami kuchennymi oraz toaletą. Biwak jest dostępny przez cały rok, oczywiście latem, w lipcu czy siepniu miejsca noclegowe są rozchwytywane. W biwaku zatrzymują się nie tylko alpiniści, których wyprawa trwa kilkanaście dni, ale również spragnieni przygody turyści, traktujący nocleg w biwaku jako altrakcję, dlatego nocowanie latem jest dosyć trudne.
Kto chętny na trekking w wysokich Alpach, a do tego nocleg w bardzo spartańskich warunkach?
Alexowi dziękuję za zdjęcia.
Miejsce malownicze. Widok z okna będzie chodził za mną aż osobiście go nie doświadczę. 🙂
To tego życzę :-).
Fantastyczne zdjęcia.Dzięki. Takich widoków nigdy za dużo Bywałem w górach z namiotem także w Alpach, Pirenejach i w Norwegii (oczywiście nie tak wysoko) ale w takich biwakach nie nocowałem. Chociaż…tak, przypominam sobie w Norwegii są podobne (zdaje się,że nazywają się hutte) z podobnym wyposażeniem. Może i wybrałbym się na podobne trasy jak Pan Alex ale już „o włos” mam za dużo lat. Pozostaje – jeśli chodzi o takie wysokości – oglądanie pięknych zdjęć. To także dzięki Twojej, Agnieszko operatywności. Jeszcze raz dzięki. A jak sprawa pensjonatu?
Pozdrawiam serdecznie i podziwiam Twoje zorganizowanie czasowe Wojtek S.
O tak, operatywna to ja jestem, ale wszystko dzięki Alexowi i jego chęci podzielenia się wrażeniami i zdjęciami z tak pięknych miejsc. Pensjonat się myśli póki co, hehe :-D. Pozdrawiam ciepło.
Zapiera dech w piersiach. Jednym z moich największych marzeń jest zdobycie Mont Blanc. Może kiedyś…
To trzymam kciuki, żeby się spełniło :-).
Ach, na zdjęciach Alpy wyglądają cudownie, a co dopiero na żywo! Zazdroszczę trekkingu! 🙂
Eh, ja też zazdroszczę, ja też :-).
Byłoby absolutnie cudownie gdybyście zrobili listę i opis takich biwaków żeby można było zaplanować dłuższą trasę 🙂
Pozdrawiam,
Tomek
Taka lista już istnieje, nie zrobiłabym nic nowego i kreatywnego ;-), na stronie Regionu mozna sprawdzić trasę Alta Via 1 i 2 , to są dwa wysokogórkie szlaki w Valle d’Aosta, którymi można obejść właściwie całą Dolinę dookoła, w sumie 330 km, to ta sama trasa, którą wybrano na Tor des Geants, nie wiem czy słyszałeś. Podsyłam linki do tras Alta Via 1 i 2. Wszystko jest wyszczególnione, łącznie z przewyższeniami, mozliwością noclegu i czasem tras: alta via 1 http://www.lovevda.it/en/accommodation/motorhomes-stopovers i alta via 2 http://www.lovevda.it/en/sport/trekking/alte-vie-trails/alta_via_2 Pozdrawiam.
Fajny opis, przepiękne zdjęcia, które zachęcają do odbycia podroży w te urokliwe miejsce 🙂
Dziękuję i pozdrawiam. A Ciebie również czytam :-). Chorwacja to prawie mój trzeci dom (po Włoszech i Polsce), byłam już kilkakrotnie, za każdnym razem w innym miejscu i zawsze wracam bardziej zauroczona Cro.
O, ciekawe te biwaki, czy stoją tylko po stronie włoskiej? Lista na pewno się przyda. Widoki ładne, choć przyznaję, że na żywo działają na mnie takie wysokie góry o wiele mocniej niż na fotach, nie wiem czemu 🙂
Na żywo wiadomo lepej, człowiek chłonie też atmosferę :-). Biwaki są chyba wszędzie: również po stronie szwajcarskiej czy francuskiej, trzeba tylko poszperać czy jakieś gotowe trasy są jak te w Dolinie Aosty Alte Vie 1 i 2. Jak coś to mogę poszperać :-).
Dawno nie chodziłam po górach ale dla takich widokow warto chyba popracować nad kondycją. Nie miałabym nic przeciwko spaniu w takim schronisku też, wcale nie wygląda źle 😉
Moim zdaniem również wygląda nieźle ten biwak :-), tylko własnie, nad kondycją to i ja muszę popracować :-D. Pozdrawiam.
Raz nas znajomi „przeciągnęli” po Tatrach wysokich, lekko nie było, zwłaszcza, że my bez większego przygotowania a znajomi spod Zakopca:)
Podejrzewam, że z Alpami byłoby „trochę” trudniej 🙂 Aczkolwiek ciągną jak cholera, zwłaszcza kiedy się przejeżdża w ich pobliżu. Na tą chwilę Bieszczady, Wetlina i nic więcej 🙂
Mam wielki szacunek do ludzi, którzy spędzają większą część swojego życia na górskich wędrówkach.
Pozdrawiam
Wojtek
Pingback: Tete Blanche – stąd widać alpejskie czterotysięczniki | CiekawAOSTA
Pingback: Czy Alpy we wrześniu są dla was? | CiekawAOSTA
Pingback: Schroniska górskie w Alpach - część I
Pingback: Malownicze jeziora we włoskich Alpach o każdej porze roku | CiekawAOSTA