Park linowy dla dzieci w Pila

O miejscowości Pila pisałam już kilkakrotnie i jest to jedno z najczęściej polecanych przeze mnie miejsc jeśli wasza baza wypadowa jest w okolicach Aosty. Już sama podróż do Pila jest emocjonująca, ponieważ wjeżdza się kolejką górską podziwiając widok na dolinę! Po dojechaniu do końcowej stacji znajdziecie takie atrakcje jak basen czy park linowy, o którym dziś będzie więcej, a wybierając się wyżej wyciągiem krzesełkowym dojeżdza się do alpejskiego jeziora Chamolé. Pila jest również miejscem, które stworzyło trasy dla MTB, także miłośnicy górskich przygód na rowerach będą zachwyceni!

Pod koniec wpisu zostawiam wam wszystkie linki!

Continue reading

Giro d’Italia 2019, 131 km przez malownicze włoskie Alpy

Zdjęcie promujące Giro d'Italia 2019 w Valle d'Aosta, w oddali widać kolejkę Skyway mont Blanc. Źródło lovevda.it

Zdjęcie promujące Giro d’Italia 2019 w Valle d’Aosta, w oddali widać kolejkę Skyway Mont Blanc. Źródło lovevda.it

Jakie będzie Giro d’Italia 2019? Miłośnicy wyścigów kolarskich czekają z niecierpliwością na start. W tym roku i ja mam dla was niespodziankę, ponieważ wyścig przejeżdza również przez Valle d’Aosta!

Giro d’Italia to obok Tour de France najbardziej prestiżowa kolarska rywalizacja, o której słyszał chyba każdy nawet jesli nie interesuje się kolarstwem. Stworzono go ponad sto lat temu, głównie po to by sprzedawało się więcej gazet i przerywano wyłącznie podczas wojen światowych. Obrósł w legendy i mity, wykreował wielu kolarskich bohaterów, ale i złamał wiele obiecujących karier. Giro d’Italia zawdzięcza swój różowy kolor Gazzetta dello Sport, która to jest głównym sponsorem wyścigu i od swojego powstania wydaje gazetę na różowym papierze. O tej ciekawostce i relacji z Giro d’Italia, które w 2015 roku przejeżdzało przez miejscowość Saint-Vincent pisałam tutaj: Ciekawostki o Giro d’Italia – różowy wyścig również w Dolinie Aosty.

Giro d’Italia 2019 w Valle d’Aosta

W tym roku Valle d’Aosta wynegocjowała z organizatorami przepiekny odcinek w Valle d’Aosta o numerze 14 z Saint-Vincent do Courmayeur, położonym u stóp Mont Blanc. To będzie z pewnością jeden z trudniejszych odcinków gdyż zakłada przejechanie 131 km i pokonanie 4000 m przewyższenia!

Continue reading

Arpy latem – górski szlak dla dzieci, kopalnia i alpejskie jezioro

Szlak w Arpy prowadzący do kopalni.

Szlak w Arpy prowadzący do kopalni.

Siedzę przed monitorem i staram się zdecydować o czym napisać. Mam do wyboru kilka tematów, w tym trochę o historii, gospodarce i ciekawym pomyśle na waloryzacjię małych górskich miejscowości. Nic z tego jednak dziś nie przeczytacie, ponieważ zabieram was do małej miejscowości w Morgex i opowiem wam co ciekawego oferuje turystom Arpy latem. 

Arpy leży w miejscowości Morgex, na wysokości około 1700 m n.p.m. i zimą uczęszczają je narciarze jeżdzący na biegówkach. W miejscowości są świetne trasy biegowe i jeśli pamiętacie to po ostatnim zimowym sezonie skręciłam nawet filmik z Arpy (do obejrzenia tutaj).

Tydzień temu wybraliśmy się do Arpy na piknik. To był strzał w dziesiątkę. Spędziliśmy spokojny, rodzinny dzień na łonie natury.

Continue reading

Urlop we Włoszech latem: Lago Maggiore i narty w Cervinii

Matterhorm - po włosku zwany Cervino. Alpejski zterotysięcznik na granicy włosko-szajcarskiej, pomiędzy Valle d'Aosta i Kanton Valais.

Matterhorm – po włosku zwany Cervino. Alpejski zterotysięcznik na granicy włosko-szajcarskiej, pomiędzy Valle d’Aosta i Kanton Valais.

Dziś mam dla was bardzo interesujący wpis! Jest to relacja Pawła z niedawnego pobytu we Włoszech na urlopie. Jest o tyle ciekawa, że zawiera bardzo dużo zdjęć, z miejsc, które Paweł wraz z rodziną zwiedzili. Ich destynacją nie była wcale Valle d’Aosta, a Lago Maggiore. Bazą wypadową Verbania, z której udało im się zwiedzić kilka przepięknych miejsc oraz przyjechać na jeden dzień do Cervinii na narty! Podziwiam Pawła na determinację! Pakować narty w tak długą podróż, żeby pojeżdzić jeden dzień na lodowcu może tylko prawdziwy pasjonat! W dzisiejszym wpisie znajdziecie zdjęcia i opisy takich miejsc jak: Lago Maggiore, w tym Verbania i Isola Bella, Cervinia i trasy narciarskie latem na lodowcu oraz lodowiec Aletsch w Alpach Berneskich w Szwajcarii. 

Zapraszam was na relację. Pawłowi dziękuję za opublikowanie jej na moim blogu 🙂 .

Continue reading

Niski sezon turystyczny w Alpach – piknik, zamki i relaks

Jezioro Lac d'Argent w miejscowości Villeneuve. W tle ruiny zamku Châtel-Argent.

Jezioro Lac d’Argent w miejscowości Villeneuve. W tle ruiny zamku Châtel-Argent.

W ostatnią niedzielę w końcu wyszło słońce! Maj jest chyba najgorszym miesiącem pod względem ilości deszczowych dni w Valle d’Aosta. Jednak nie ma co narzekać, jak tylko prognoza pogody przewidziała słońce na niedzielę to od razu zaczęłam planowac gdzie by pojechać. Inaczej nie byłabym sobą 😉 . Padło na małą miejscowość Villeneuve i tamtejszy obszar piknikowy Lac d’Argent, zwany tak od ruin zamku Châtel-Argent, o którym pisałam wam kilka miesięcy temu.

Maj jest typowym miesiącem niskiego sezonu w Valle d’Aosta. Przyznaję, że niewiele się dzieje, sporo atrakcji jest pozamykanych, właściciele wypoczywają po sezonie zimowym i szykują się na ten letni, który na dobre ruszy na początku czerwca. Są miejscowości w regionie, w których ciężko znaleźć otwartą restaurację czy bar. Wyciągi górskie, które transportują wyłącznie turystów wysoko w góry są zamknięte i poddawane w tym okresie konserwacji, aby ponownie otworzyć w czerwcu.

Continue reading

Zawody narciarskie w Bionaz i radość ze zwycięstwa Federico Pellegrino!

Ośrodek biathlonowy w Bionaz.

Ośrodek biathlonowy w Bionaz.

Zima teoretycznie ma się ku końcowi. Napisałam teoretycznie, ponieważ jeszcze kilka dni temu padał śnieg i o ile nie utrudniał jazdy samochodem, o tyle sprawił, że sezon narciarski, nawet ten biegówkowy, potrwa jeszcze trochę!

Ostatnio wybraliśmy się do ośrodka narciarstwa biegowego w Bionaz, małej miejscowości, ostatniej w Dolinie Valpelline, położonej na wysokości 1600 m n.p.m. Powinniście pamiętać moje wpisy o Bionaz: pisałam o trekkingu wzdłuż turkusowego jeziora Prarayer oraz o małym jeziorze Lexert, idealnym na rodzinny piknik. Bionaz jednak po raz pierwszy gości na blogu w okresie zimowym! Przyznaję, że to bardzo malownicze miejsce, chociaż często wieje silny wiatr, taki urok tej doliny.

Continue reading

Tete Blanche – stąd widać alpejskie czterotysięczniki

Trasa do Tete Blanche

Trasa do Tete Blanche, miejsca, z którego można podziwiać alpejskie czterotysięczniki!

Alex już dwukrotnie gościł u mnie na blogu, po raz pierwszy opowiedział wam o Valle d’Aosta w ramach mojego nowego cyklu Dolina Aosty oczami jej mieszkańców (tutaj), a za drugiem razem zabrał na trekking w wysokie Alpy do biwaku Pascal (tutaj). Ostatnio przesłał mi zdjęcia z trekkingu do Tete Blanche, miejsca, które jak pamiętacie darzy szczególnym sentymentem i to nie tylko dlatego, że widać z niego alpejskie czterotysięczniki: Cervino, Monte Bianco, Gran Paradiso i Monte Rosa. Dodatkowo widać również Mont Velan i Grivola które są mniej znane chociaż również imponujące!

Uwaga, trekking jest długi i wymagający, ale za to gwarantuje wspaniałe widoki! Wyruszamy z Glacier w Ollomont, 1549 m n.p.m. i kierujemy się do schroniska Chiarella all’Amianthe położonego na wysokości 3000 m n.p.m., aby dojść do Tete Blanche od schroniska trzeba jeszcze pokonać ponad 400 m przewyższenia, po dojściu do celu na wysokość 3413 m. można podziwiać alpejskie czterotysięczniki.

Continue reading

Ciekawostki o Giro d’Italia: różowy wyścig również w Dolinie Aosty

giroditalia 2015 saint vincent valle aosta11Giro d’Italia dobiegł co prawda końca, ale przygotowałam dla was małą relację (głównie fotograficzną) z Saint Vincent, zawierającą również kilka ciekawostek.

Giro d’Italia to wyścig kolarski po Włoszech o długości 3481,8 km! Giro podzielono na 20 etapów i jeden z nich odbywa się częściowo w Dolinie Aosty. Mowa o etapie 19 Gravellona Toce – Cervinia o długości 236 km.

Kolor różowy

Dlaczego wyścig odbywa się pod znakiem koloru różowego? Z bardzo prozaicznego powodu. Główny sponsor wyścigu La Gazzetta dello Sport od momentu powstania wydaje swój sportowy dziennik na różowym papierze. Jaki mógłby być lepszy znak rozpoznawczy? Z tego względu lider głównej klasyfikacji jeździ w różowej koszulce i oficjalne gadżety wyścigu również są różowe. Generalnie WSZYSTKO co tylko możliwe jest różowe. Włosi nie mają z tym problemu, na czas trwania Giro d’Italia malują sobie również na różowo włosy.

Mapka tegorocznego Giro d’Italia wyjasnia wszystko!

Continue reading

Postanowienia noworoczne: Val d’Aosta w 2015 roku!

Spacer na koniu u stóp Matterhorn to jedno z moich postanowień noworocznych :-)

Spacer na koniu u stóp Matterhorn to jedno z moich postanowień noworocznych :-). Źródło TU

Nieuchronnie zbliża się koniec 2014 roku. Roku, w którym zabrakło mi nie tylko czasu, ale i motywacji do zrobienia kilku ciekawych rzeczy w Val d’Aosta, które mam właściwie pod nosem. Postanowiłam, że dodatkową motywacją do działania będzie złożenie postanowień noworocznych na 2015 rok i trzymanie się ich, o czym na bieżąco będę was informowała na blogu, opisując widziane miejsca i przeżyte emocje.

Zaczynamy 🙂

1. W maju 2015 roku (o ile nie będzie opóźnień) w Courmayeur zostanie inaugurowana nowa kolejka na Mont Blanc, o której pisałam jakiś czas temu na blogu (wpis przeczytacie tutaj). Jak tylko kolejka określana ósmym cudem świata ruszy na dobre, a cena biletu nie będzie powalająca (chociaż na pewno tanio nie będzie) to wybiorę się ponownie na Dach Europy. Na Punta Helbronner byłam już w 2008 roku, ale mam szczerą chęć ponownie wybrać się wysoko, wysoko w góry.

Continue reading

Lotnisko w Dolinie Aosty tylko dla szybowców?

Awionetka na lotnisku w Dolinie Aosty

Awionetka na lotnisku w Dolinie Aosty

Lotnisko w Dolinie Aosty nosi imię Corrado Gex, słynnego lotnika i leży w gminie Saint-Christophe, 2 km od centrum Aosty. Lotnisko posiada tylko jeden terminal i jeden pas startowy o długości 1499 m. Jest naprawdę bardzo małe chociaż dostosowane do ruchu zarówno turystycznego jak i handlowego.

Przed 2008 rokiem linie lotnicze Air Vallée latały codziennie do Rzymu, a w okresie letnim na Sardynię. Pomiędzy 2008 i 2012 rokiem lotnisko zamknięto i skupiono nad jego modernizacją dzięki której port lotniczy wyposażono w system automatycznego lądowania w przypadku słabej widoczności oraz oświetlono pas startowy, który jednocześnie wydłużono o ponad 200 m.

Continue reading