Chyba nie muszę nikogo przekonywać, że góry jesienią są przepiękne! A o tym czy o tej porze roku warto przyjechać do regionu Valle d’Aosta pisałam dwukrotnie i nie będę się powtarzać: Jesień w Alpach. Czy warto wybrać się na urlop oraz Czy Alpy we wrześniu są dla was? Dziś mam dla was za to namacalny dowód, czyli relację z naszego krótkiego trekkingu w Cogne, a dokładnie do wodospadów w Lillaz (cascate di Lillaz) z samej końcówki października.
W tym roku latem udało się nam wybrać tylko raz do Cogne i to był wypad do Valnontey, na terenie Parku Narodowego Gran Paradiso: Valnontey – raj dla leniwych. Chociaż trzy dni temu minęło 9 lat od kiedy mieszkam w Dolinie Aosty, to nigdy nie byłam jesienią w Cogne. Latem i zimą owszem, ale poza sezonem jakoś tak zawsze było mi nie po drodze. Tym razem postanowiłam to nadrobić, tym bardziej, że pomimo zachmurzonego nieba pogoda dopisywała.